Realistyczny charakter Pana Tadeusza podkreślał sam Mickiewicz. W liście do brata Franciszka z kwietnia 1834 roku tak charakteryzował swoje najnowsze „dziełko”:
(…) scena toczy się w Litwie; znajdziesz opisy naszego życia domowego, polowań, koncepty palestranckie (czyli słowa, sformułowania i zachowania charakterystyczne dla prawników i innych osób zatrudnionych w ówczesnym sądownictwie, często oddane przez poetę w sposób humorystyczny – przyp. P.B.) […]. Pisanie o tych rzeczach bawiło mnie niezmiernie, przenosząc mnie w nasze miłe strony rodzinne. [?]Adam Mickiewicz, Dzieła, t. XV, s. 121.
Nieco inaczej poeta rozkładał akcenty we wcześniejszym liście do Odyńca (z lutego tego samego roku).
Zdaje mi się, że nigdy już pióra na fraszki nie użyję. Te tylko dzieło warte czegoś, z którego człowiek może poprawić się lub mądrości nauczyć. Może bym i Tadeusza zaniedbał, ale już był bliski końca. Więc skończyłem wczoraj właśnie. Pieśni ogromnych dwanaście! Wiele mierności, wiele też dobrego. […] Co tam najlepsze, to obrazki z natury kryślone naszego kraju i naszych obyczajów domowych. [?]Tamże, s. 118–119.
Podobnie jak w liście do brata mówi tu poeta o wartości obrazów rodzinnych stron, poza tym chyba jednak daleki jest od poczucia twórczego spełnienia. Pada w kontekście Pana Tadeusza wyraz „fraszka” (najpewniej w znaczeniu czegoś niezbyt istotnego), pojawia się ślad zniechęcenia pracą nad bardzo obszernym tekstem, którego czytelnicy po lekturze raczej nie staną się lepsi ani mądrzejsi. Nie należy do tych świadectw przywiązywać nadmiernej wagi – Mickiewicz zmieniał swój stosunek do poematu – na pewno warto jednak uświadomić sobie, jak ogromny dystans dzieli „obrazki kryślone z natury”, „opisy naszego życia domowego” czy nawet „historię szlachecką” od epopei NARODOWEJ. Mickiewicz nigdy tak Pana Tadeusza nie nazwał – uczynili to dopiero jego późni czytelnicy w drugiej połowie XIX wieku.
Przemyśl: Jakie znaczenie dla współczesnego czytelnika może mieć realistyczna warstwa „Pana Tadeusza”? Czego dzięki niej możemy dowiedzieć się o czasach opisywanych przez Mickiewicza? Czy współczesna literatura pomoże przyszłym pokoleniom dowiedzieć się czegoś o naszym życiu, codzienności i sposobie patrzenia na świat?